administrator

Jeśli Twoje dziecko odczuwa podczas jazdy dyskomfort i nieustannie się wierci z pomocą przychodzi podnóżek.
Twoje dziecko podczas podróży przodem do kierunku jazdy kopie w oparcie fotela, krzyżuje nogi na foteliku, często zmienia pozycję i jest niespokojne? To może świadczyć o tym, że twojemu maluchowi doskwiera brak podparcia pod nogami. Do 9 roku życia dzieci zazwyczaj są za małe, aby samodzielnie oprzeć stopy w samochodzie. Luźno zwisające nóżki mogą sprawiać dyskomfort, a nawet mrowienie czy cierpnięcie. Dlatego dzieci często wiercą się czy kopią nóżkami, obniżając swoje bezpieczeństwo i funkcje fotelika.

Jeśli więc Twoja pociecha skarży się na ból nóżek lub dyskomfort warto zaopatrzyć się w podnóżek do samochodu. Po przetestowaniu go stwierdzamy, że nie zmienia on stabilności fotelika, a dobrze wpływa na stabilną i regularną pozycję dziecka.

Podwyższenie z wysokim oparciem zapewni dziecku maksymalną ochronę.
Bezpieczeństwo starszaka to koniecznie wysokie oparcie. Z pewnością nie wystarczy tu sama poduszka podwyższająca. Fotelik z wysokim oparciem chroni Twoje dziecko w trzech ważnych kwestiach: powłoka fotelika zapewnia ochronę na całej wysokości od bioder do głowy, foteliki te posiadają również prowadnice górnego i dolnego pasa, które pomagają w prawidłowym umiejscowieniu pasów, tak, aby były gwarantem bezpieczeństwa dziecka. Trzecią zaletą fotelika z oparciem jest wyściełany zagłówek, który zapewnia bezpieczeństwo i wygodę dla głowy i karku. Podwyższone foteliki z oparciem są również dodatkowym zabezpieczeniem w przypadku uderzenia bocznego.

Podwyższone poduszki zwana często „podpupnikiem” nie spełniają swojej roli w kwestii bezpieczeństwa. Brak usztywnień, ochrony głowy, karku, szyi, niezabezpieczone ciało w przypadku bocznego uderzenia – te cechy sprawiają, że dziś coraz trudniej znaleźć omawiany „podpupnik” u dobrego producenta, gdyż produkt ten nie zagwarantuje nam stuprocentowej ochrony pociechy.

Nie zapominajmy przede wszystkim o dopasowaniu fotelika do wzrostu i wagi dziecka. Nie należy także obawiać się zbyt dużego wieku dziecka, które podróżuje w taki sposób. 10-latek w foteliku świadczy tylko i wyłącznie o trosce i rozwadze rodziców.

Aby zapewnić swojemu dziecku bezpieczeństwo pamiętaj, że fotelik należy umieścić tyłem do kierunku jazdy.

Tak ustawiony fotelik zapewni najmłodszym pociechom maksymalną ochronę w przypadku uderzenia czołowego. W takiej sytuacji siły uderzenia skupione będą na tyle fotelika, a energia rozprowadzona będzie równomiernie w obszarach głowy, szyi i górnych partii ciała malucha. W takiej pozycji podczas ewentualnego zderzenia czołowego nie ma ryzyka, że nasze dziecko głową pociągnie całe ciało, narażając się na poważne urazy kręgosłupa czy szyi. Podczas podróżowania z dziećmi w fotelikach skierowanych przodem do kierunku jazdy energia uderzenia rozprowadzana jest w różnych obszarach fotelika. To z kolei zwiększa ryzyko skupienia energii na ciele dziecka. Dlatego właśnie sposób ułożenia fotelika jest tak istotne i może, w przypadku zagrożenia, uratować życie naszych pociech. Dlatego rekomendujemy, aby zawsze podróżować z dziećmi w fotelikach tyłem do kierunku jazdy.

Mimo tak solidnych argumentów, przemawiających za ułożeniem fotelika w przeciwnym kierunku do kierunku jazdy, wiele osób nadal wozi swoje dzieci twarzą do kierunku jazdy. Z pewnością wynika to z wygody maluchów i zwiększenia atrakcyjności podróży,ale to nie prawda przecież. Małe dzieci mogą marudzić i niecierpliwić się jadąc przodem i co wtedy? Bokiem już dziecka przewozić nie możemy.Tłumaczenie,że dziecko kiedy będzie miało 3 lata już nie będzie chciało jeździć tyłem też nie do końca jest prawdą bo póki mu nie pokażemy,że może jeździć przodem to po prostu nie zna tego sposobu. Gdy dziecko przewozimy tyłem do kierunku jazdy ma lepszą możliowść podpory nóżek oraz ma lepszy kąt wychylenia….

Także zanim kupicie fotelik przodem do kierunku jazdy zastanówcie się dobrze czy to dobry pomysł.

JAZDA W FOTELIKU RWF JEST 5 RAZY BEZPIECZNIEJSZA!