Instrukcja,gruba książka,której nikt lubi czytać…teoretycznie wszystko wiadomo,pas przekładam ciach ciach i gotowe….
No więc spotkałem parę osób,które na pewno nie przeczytały takiej książki a sprzedawca w jakimś tam sklepie nie wspomniał,że ta ” rączka ” nie służy tylko do noszenia..
Producenci a raczej inżynierzy,którzy projektują foteliki zrobili,zaprojektowali taką rączkę właśnie po to by podczas zderzenia, np.czołowego, czaszka Waszej pociechy nie rozbiła się o oparcie kanapy na której przewożony jest fotelik.
Kąt ułożenia rączki różni się czasem w zależności od producenta! Na samym foteliku też powinien być rysunek więc jak już bardzo nie chcecie tracić czasu na czytanie 187 stron to popatrzcie na naklejkę na foteliku. Fotelik który ma testy w ADAC i homologację I-size nie uratuje Waszego dziecka jeśli jest źle zamontowany
Dziękuję za uwagę 🙂
Zdjęcie po lewej- prawdopodobieństwo,że dziecko przeżyje 95%
Zdjęcie po prawej- prawdopodobieństwo,że dziecko przeżyje max 15%