Parę słów dla Was, drogie Panie…
Zdarza się czasem, że wysyłacie do nas po fotelik swojego wybranka. Nic w tym super dziwnego, bo mężczyźni też czasem sklepy odwiedzają, ale jednak kiedy widzę chłopa ktory z duszą na ramieniu przekracza drzwi naszego sklepu i jest bardziej zestresowany niż przed skokiem ze spadochronu bez spadochronu 😉 to jednak wyczuwam tu Waszą delikatną ingerencję 😉
Wiem, wiem… mama wie zawsze lepiej, ale spokojnie dla mnie liczy się tylko to, by Wasze dziecko miało dobry i bezpieczny fotelik i nie ma znaczenia czy to mama czy tata odgrywa rolę kowboja który ma kupić fotelik.
Sam też odczuwam delikatny stres kiedy mężczyzna który został wysłany po fotelik mówi mi : ” chłopie daj mi taki fotelik, by żona mnie z nim z chaty nie wywaliła” lub też ” Kolego, jak fotelik się mojej kobiecie nie spodoba to wiedz, że Ona przyjedzie do Ciebie i ten uśmieszek z twarzy szybko Ci zniknie” 🤪
Dla mnie zakupy spożywcze też są wyzwaniem i serio nie rozróżniam ogórka gruntowego od ogórka zielonego, pomidor może mieć nawet 5 odmian ale dla mnie to po prostu pomidor, nie mam też pojęcia czy cytryna jest wystarczająco twarda ale nie za miękka i czy chleb jest ze wczoraj czy z dzisiaj bo na woreczku jest napisana tylko data przydatności….ale zawszę mogę poprosić Panią która w tym sklepie pracuje by mi wybrała odpowiedniego ogórka, pomidora, cytrynę i chleb i wiem, że nie będzie „wtopy”. 😎
Moje zadanie jest takie samo i wierzcie mi ZAWSZE wybieram fotelik dla Waszego dziecka jakby miał być dla mojego.
Także spokojna głowa i gratuluję każdej dziewczynie która „pozwoliła” kupić fotelik swojemu wybrankowi😊
Miłego – Michał
#fotelikowanie
#fotelikiraciborz