Bardzo często chcecie kupić fotelik z isofixem,bo łatwiejsze zapinanie,szybsze,mniejsze prawdopodobieństwo popełnienia błędu przy montażu fotelika…i to wszystko jest prawdą,ale…No właśnie jest pewne ALE….
Często samochody,które są wyposażone w ten system mają go w takim miejscu,że fotelik po zamontowaniu musiałby wisieć w powietrzu…i serio czasem trzeba zrezygnować z isofixa na rzecz pasa samochodowego. Zmierzam trochę do tego,że bez przymiarki nie za bardzo można dobrać prawidłowo fotelik bo jeszcze są kąty kanapy i takie różne inne ciekawostki 😉
poprzedni wpis